Dawno, dawno temu żyli na świecie mąż i żona, oczekujący urodzenia dziecka. Okno ich domku wychodziło na przepiękny ogród czarownicy i gdy któregoś dnia, żona ujrzała w nim, rosnącą bujnie roszpunkę, zapragnęła ze wszystkich sił ją skosztować. Oboje wiedzieli jak niebezpieczne jest wejście do ogrodu, ale mimo to dwukrotnie udało się mężowi przynieść żonie zielone listki. Jej apetyt wzmagał się i mąż po raz trzeci zakradł się do ogrodu. Tym razem czarownica już na niego czekała i w zamian za…
W książce Grzegorza Leszczyńskiego „Magiczna biblioteka. Zbójeckie księgi młodego wieku”, tak jak w życiu, wszystko zaczyna się od baśni. Autor – historyk literatury dziecięcej – zdecydowanie nie jest zwolennikiem tezy, że dzieci należy chronić przed pozornym okrucieństwem baśniowych opowieści. One są ojczyzną dzieciństwa, „wielkim początkiem” wszystkich lektur. Refleksjom o baśniach jest poświęcona pierwsza i też najobszerniejsza część książki. Zgadzam się z postawioną tu tezą, że nasze późniejsze doświadczenia czytelnicze wyrastają z kontaktu z baśnią, a w miarę dojrzewania i nabywania…
Jadwiga Wais, w swej książce „Ścieżki baśni”, nie ukrywa, że główną inspiracją jej badań jest teoria autorstwa Bruno Bettelheima. Autorka, socjolog i antropolog baśni, opiera się też na psychologii Junga, a jej analiza baśni dotyczy głównie symboliki duchowego rozwoju. . Proces dorastania w baśniach przebiega w czasie wędrówki – pełnej niebezpieczeństw, spotkań i prób charakteru. Szczęśliwą przemianę duchową symbolizuje odnalezienie skarbu czy zdobycie królewny. Tak jak pisał już o tym Bettelheim, baśń nie opowiada ani o rzeczywistej sytuacji bohatera, ani…
Ubierając wczoraj z dziećmi choinkę, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że bardzo namacalnie, znów stykamy się z historią dzieciństwa. Dzieciństwa naszych dziadków, rodziców i wreszcie nas samych. Nawet niezgrabny, papierowy łańcuch, krzywo wycięty przez moją trzyletnią córkę stał już teraz dla niej – pięciolatki – wspomnieniem dzieciństwa.…
W naszym domu, pojawiły się już pierwsze świąteczne ozdoby. Nad stołem zawisły wspaniałe ażurowe bombki, które dziewczynki samodzielnie wykonały na sobotnich warsztatach poznańskiej „Księgaręki”. Zaskakującym dla nas, był sam pomysł na wykonanie bombek. Nigdy wcześniej nie spotkałyśmy się z taką techniką. Zaciekawione dzieci, pochłonął dwugodzinny proces tworzenia ozdób.…
Nie chciałabym, by składanie świątecznych życzeń, kojarzyło się moim dzieciom z przesyłanymi sms-em rymowankami. Dostajemy ich mnóstwo, powielanych wielokrotnie, anonimowych. Choć myślę, że ich nadawcy rzeczywiście życzą nam jak najlepiej, to sms-owe pozdrowienia nie mogą równać się prawdziwej, świątecznej kartce.…
Dla mnie, podobnie jak dla dzieci z Bullerbyn, święta zaczynają się wraz z pieczeniem pierników. Rozcierając w żeliwnym moździerzu przyprawy, kolejny raz czytamy opis przygotowań świątecznych w mojej ulubionej dziecięcej książce. Moje córki, już jako niemowlęta, towarzyszyły mi w tym przyjemnym wydarzeniu, więc pewnie – zgodnie z „efektem Prousta” – zapach pierników będzie już zawsze obecny w ich wspomnieniach z dzieciństwa.…