…no może nie tak dokładnie, ale prawie, zwłaszcza, że w tym czasie zaczyna myśleć się już o piernikach. Niektóre z nich zwie się przecież katarzynkami:) Kiedyś kawalerowie czekający na żonę praktykowali katarzynkowe wróżby, dziś obie płcie świętują wspólnie andrzejki, zarezerwowane dawniej dla panien. Dziś „katarzynki” obchodzi się trochę inaczej.…
Dla Poznaniaków odzyskanie niepodległości wiąże się grudniowym wybuchem Powstania Wielkopolskiego. Być może dlatego, 11 listopada mniej jest u nas akcentów narodowych, a więcej celebrowania dnia Świętego Marcina. W naszej rodzinie, w tym dniu wywieszamy flagę państwową, opowiadamy dzieciom rodzinne historie i zajadamy się rogalami świętomarcińskimi. Czasami rano jedziemy na Plac Wolności by obejrzeć ułanów i posłuchać wystrzałów armatnich, a czasami po południu na ulicę Święty Marcin przyjrzeć się korowodowi.…
Po pożegnaniu małżusi, czas również zamknąć wrota naszego różowego letniaka. Intensywnie użytkowany przez często zmieniających się lokatorów i ich troskliwą opiekunkę, będzie oczekiwał na następny sezon. Tymczasem pożegnaliśmy ostatniego lokatora. Podobnie jak innym mieszkańcom, lokum udostępniono mu na krótko. Pomimo otwartych „drzwiczek” nie był jednak skłonny szybko wyjść na zewnątrz. W końcu się zdecydował. Był chyba największym mieszkańcem naszego domku.…
Lubicie podróżować, zwiedzać dalekie kraje, poznawać ich mieszkańców, sposób życia? Lubicie książki podróżnicze? Wspomnienia nieustraszonych wędrowców obserwujących refleksyjnie świat i ludzi? Szlak, który przemierzył Wiesław Adamczyk, autor i jeden z bohaterów książki „Kiedy Bóg odwrócił wzrok”, biegł przez Polskę, Rosję, Iran, Irak, Liban, Syrię, Palestynę, Egipt, Wielką Brytanię do Stanów Zjednoczonych Brzmi zachęcająco, prawda? A jednak niewielu opowiadało i niewielu chciało słuchać o tej wędrówce. Z tych którzy wędrowali, setek tysięcy deportowanych z Polski – głównie kobiet i dzieci –…
Czy pamiętacie nasze domowe zwierzątko? Myślę, że żaden małż nie spędził nigdy tak intensywnych i pełnych wrażeń wakacji jak nasza Małżusia! Niestety, nadszedł długo odwlekany, choć nieuchronny moment wypuszczenia jej na wolność, czyli do głębokiej wody, w której ma szansę przetrwać zimę i miejmy nadzieję jeszcze długo i spokojnie pożyć.…