„Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają.”
Karnawał, to czas w roku, kiedy słowa ze sztuki “Jak wam się podoba” Shakespeare’a, można odbierać bardziej dosłownie. Dzieci przebierają się w karnawałowe stroje, zakładają maski, a i dorośli również chętnie wracają do tej beztroskiej i dziecięcej w formie zabawy. Jestem ciekawa, jak na maskowe bale dorosłych patrzą dzieci. Czy zbliżamy się wtedy bardziej do ich świata?
Spojrzeć na świat jak dziecko. Udało się to zdecydowanie Tadeuszowi Makowskiemu. Dzieci na jego obrazach obserwują rzeczywistość – w pewnym stopniu uproszczoną, skrojoną na miarę dziecięcej wyobraźni – w bardzo przenikliwy sposób. Jak gdyby znały już prawdziwy sens słów Shakespeare’a:)
Bardzo lubimy obrazy Makowskiego. Wczoraj bliżej przyjrzałyśmy się jednemu z nich.
Muzeum Narodowe w Poznaniu, cyklicznie organizuje edukacyjne spotkania dla dzieci „Sito Sztuki”. Tematem wczorajszych zajęć zatytułowanych „Nowy rok, nowa twarz” były karnawałowe maski.
Na początku zajęć, dzieci usiadły na poduszkach, przed obrazem Makowskiego „Maskarada”. Rozmawiały z prowadzącymi paniami o obrazie, o karnawale, o maskach, głośno zastanawiały się jakie maski chciałyby założyć.
Później zajęcia przybrały charakter praktycznych warsztatów. Z plastycznej masy papierowej należało wykonać własnego pomysłu maskę, a potem ją pomalować.
Starsza córką wykonała „Czerwoną małpę”, a młodsza „Lwa”.
W czasie warsztatów, poznańska telewizja przeprowadzała wywiady z dziećmi i filmowała ich pracę. Wieczorem, obejrzałyśmy więc nasz regionalny program informacyjny „Teleskop”. Bezpośrednio przed relacją o muzealnych warsztatach, pokazano małą, chorą dziewczynkę Liwię i jej mamę, proszącą o pomoc na jej leczenie. Moje dziewczynki postanowiły pomóc Liwii, przeznaczając na jej operacje, pieniądze, stanowiące dużą część ich skarbonkowych oszczędności. Dziś poczytałyśmy też o Liwii na jej stronie internetowej: Uśmiech Liwii.
Komentarze