Ostatni weekend spędziliśmy w poznańskiej Concordia Design.
Było bardzo miło, ciekawie ale i pracowicie. Na szczęście dziewczynki bardzo pomagały przy aranżacji naszego stoiska…
…i jego promocji:)
Wszystkich, którzy nas odwiedzili, częstowaliśmy pikininowymi ciasteczkami z Muminkiem. Były w trzech smakach, a upiekła je moja siostra z Zosią i Rozalką.
Dziewczynkom najbardziej podobało się nasze sąsiedztwo – firma Owacja z niesamowitymi babeczkami!
Zosia uczestniczyła też w warsztatch kreatywności i urządzała domek dla lalek w pudełku. Hmm, całkiem ciekawy, ale te które robiliśmy kiedyś w domu były chyba ładniejsze;)
Pracy mieliśmy więc sporo, ale na szczęście udało się też dziewczynkom odrobić lekcje:)
/
Komentarze