Oczywiście! Ale tylko taką, którą zabraliśmy z Poznania by pokazać jej krainę bamberskich przodków. Przybyli oni do podpoznańskich wsi na początku XVII wieku by, dzięki swojej pracowitości i kulturze rolnej, odrodzić je po wojnach i wszelkich plagach. Po latach integracji, stali się ważnymi mieszkańcami miasta, współtworząc jego gwarę i koloryt. Bamberka, nosząca charakterystyczny strój wykształcony z elementów frankońskich, mieszczańskich i wielkopolskich, towarzyszy nam w czasie wycieczek po Poznaniu. Musieliśmy więc zabrać ją do Bambergu, który odwiedziliśmy jadąc na wakacje do…
Kiedy ponad 20 (!) lat temu intensywnie zwiedzaliśmy z mym mężem Berlin, obiecywaliśmy sobie, że wrócimy tu zapewne nie raz. Po pierwsze dlatego, że to przecież tak blisko Poznania, a jeszcze, że tyle tu do zobaczenia, że trzeba to wszystko będzie pokazać dzieciom. Tak mijały lata, a Berlin nie pojawiał się w naszych planach wycieczkowych. Ja przez kilka tygodni w nim pracowałam, objeżdżając popołudniami na rowerze okoliczne parki, a dzieci zdążyły do niego dotrzeć wraz ze szkolnymi wycieczkami organizowanymi z…
Zdjęcie wykonano w roku 1896. Wszystkich synów cesarza Wilhelma II ubrano do fotografii w marynarskie ubranka. Ten niezwykle popularny przez wiele dziecięcych pokoleń strój miał swego gorącego propagatora. Był nim admirał von Tirpitz, twórca Cesarskiej Marynarki Wojennej, którego celem życia stało się stworzenie najpotężniejszej floty światowej zdolnej zagrozić siłom francuskim i brytyjskim. Ten cel miały również propagandowo wspierać dzieci mieszkające w Cesarstwie Niemieckim. Nie wydaje mi się, by ich rodzice byli świadomi tego przesłania, gdyż popularność dziecięcego stroju marynarskiego była…
Pożary, paleontolodzy przy pracy i lew na peronie
17 października 2015Mecz tenisowy, straszne wypadki drogowe, nocne życie w wielkim mieście i dojenie krów w pobliskiej wiosce…Wszystko to obserwują pasażerowie miniaturowych kolejek przemierzających 1200 metrów torów zbudowanych w podpoznańskim Borówcu. Licząca ok. 250 metrów kwadratowych makieta powstaje na prywatnej posesji już od 12 lat . Mimo, że często bywamy w tej okolicy odwiedzając moich rodziców, dopiero teraz udało nam się obejrzeć toczące się tak blisko nas miniaturowe życie.…
Historia życia córek dr Witaszka, jest jedną z najbardziej niesamowitych i niewiarygodnych – a przy tym pokrzepiających – opowieści jakie znam. Trudno uwierzyć, że z takiego ogromu zła i braku nadziei miało jeszcze szansę powstać coś dobrego. Rodzina Witaszków mieszkała przed wojną w pięknym domu z ogrodem i służbą. Franciszek Witaszek był w Poznaniu znanym lekarzem i naukowcem, właścicielem zakładu produkującego nici chirurgiczne. Jego żona Halina zajmowała się dziećmi. Mieli trzy małe córeczki – Marię, Iwonę i Alodię.…
Okres kiedy pracowałam w Hamburgu, nie był łatwy dla moich dzieci. Nie widywały mamy przez trzy dni w tygodniu i bardzo tęskniły. Kiedy więc tylko mogłam, starałam się zabrać starszą córkę ze sobą. Hamburg jest pięknym i obfitującym w atrakcje miastem, ale pewnie niewiele osób wybrałoby go na wakacyjne wojaże. Tymczasem mając okazję pokazać go córce, sama odkrywałam jak miło, zabawnie i ciekawie można spędzać tu z dziećmi czas. Atrakcyjna była już sama podróż samolotem i pobyt w –…
Po niedawnej wizycie dziewczynek w poznańskiej słoniarni, nasze domowe słoniki otrzymały nowe, wygodne lokum i wydają się być teraz o wiele bardziej zadowolone:) Na zdjęciu widać gumowego słonika, którym bawiłam się jeszcze jako dziecko. Jego identyczny towarzysz, powinien wciąż pozostawać w zbiorach mojej siostry. Na spacer do ogrodu, wyszły również afrykańskie drewniane słoniki, wyrzeźbione przez ludowych artystów z Rwandy i Kamerunu. Taką rzeźbę możecie kupić w naszym sklepie, wspomagając tym samym naukę i dożywianie dzieci z krajów Trzeciego Świata. Słonie,…
Muzyka z „Dziadka do Orzechów”, od czasu gdy dzieci obejrzały baletowe przedstawienie w Poznaniu, intensywniej towarzyszy naszemu życiu. Ostatnio, mieliśmy również okazję spotkać mnóstwo prawdziwych, drewnianych figurek dziadka do orzechów. Taką figurkę można kupić, jako pamiątkę z Norymbergii, miasta w którym rozgrywa się akcja opowieści Hoffmann’a.…