Pobrali się w roku 1887. Stanisław miał 32 lata, Gabriela 18. Zamieszkali w małej wielkopolskiej wiosce o nazwie Łódź, która swą nazwę zawdzięcza podobno ciekawemu położeniu między dwoma jeziorami, ale zapewne również rodowi Łodziów, pierwszych właścicieli wsi. Gabriela i Stanisław zamieszkali w domu stojącym naprzeciw urokliwego, drewnianego kościółka, krytego wówczas strzechą.…
Nasze miasto to nie tylko średniowieczne mury. Historia jego rozwoju i architektury wiąże się też z późniejszą twierdzą, której koncepcję rysowano na mapach i przez dziesięciolecia budowano z cegieł i betonu. Dziś zostały po niej ślady w układzie miasta i w nielicznych, możliwych od odwiedzania fragmentach fortyfikacji. Wyobrażenie o tym dawnym świecie, daje wizyta w Forcie III. Jego pozostałości znajdują się na terenie poznańskiego Zoo, które jeszcze w latach 70. miało plany by zagospodarować przestrzenne lochy jako delfinarium! Poprzestano na…
„Dobrze pracujesz, dobrze odpoczywasz”. Neon z tym przesłaniem towarzyszył mi w czasie wieczornych powrotów do domu. Nie wiem już jakie były jego kolory, ale pamiętam jak czekałam by po pierwszej części zdania „Dobrze pracujesz…” i chwili przerwy, pojawiło się uspokajające zakończenie „…dobrze odpoczywasz”! Całość wieńczyło obracające się koło zębate (?!) kojarzące się w tamtych czasach z jedynie słusznym rodzajem pracy.…
Pamiętacie naszych skrzydlatych imigrantów z Wielkiej Brytanii (KLIK)? Dzięki naszym zestawom do hodowli motyli (KLIK), przybyło ich już całkiem sporo do Polski! Dziś jednak chcemy Wam pokazać jak wykorzystaliśmy motylą wolierkę w czasie zimy. Oto ona – Pusia… Zosia znalazła ją późną jesienią i ulokowała w naszym siatkowym pojemniku.…
W naszym ogrodzie wisi ich kilka. W każdej widać ślady corocznej, ptasiej bytności choć tylko jedna była już dwa razy zamieszkana. Co roku sprzątamy wnętrza, sprawdzamy mocowanie, dokręcamy obluzowane deski i z biciem serca czekamy. Czy zechcą w tym roku u nas zamieszkać? Wszak całą zimę znajdowały tu pełne ziaren karmniki!…
Odorki zieleniaki, złotooki, biedronki, chrabąszcze majowe, mrówki, kruszczyce złotawki, tarczówki, wtyki, pszczoły, osy, szerszenie, rusałki, bielinki, brudnice…Wszystkie te stworzenia mieszkały w miejscu gdzie stoi nasz dom, na długo przedtem zanim my się tam wprowadziliśmy. Dla nas – typowych mieszczuchów – były to owady, robaki, motyle. Długo przyglądaliśmy się sobie z rezerwą……