Podczas naszych wiosennych spacerów, znalazłyśmy na nadwarciańskich łąkach, kwitnące polne stokrotki. Można wpiąć je włosy… …albo schrupać. Są jak najbardziej jadalne. Zawierają witaminę C i działają przeciwzapalnie. Można sporządzić z nich syrop, który dodaje się do herbaty, w chorobach dróg oddechowych. Znacznie przyjemnej jest jednak posypać małymi stokrotkami zupę lub – tak jak my – wiosenną sałatkę. Kwiatki zdecydowanie dodają im lekkości.…
W naszym ogrodzie nie mamy jeszcze niestety tylu krokusów, ile widać na tej, ozdobionej przez moją córkę pocztówce. Rośnie ich jednak dużo, a każdego dnia rozkwitają nowe. Tej wiosny zakwitły w naszym ogrodzie po raz pierwszy. Kwiatowe cebulki sadziłyśmy jesienią i długo, całą zimę musiałyśmy czekać na efekty naszej pracy. Dzieci widzą jednak, że warto było popracować, by teraz wiosną cieszyć się kwiatami. Zakwitły nam nawet krokusy jesienne, które powinny kwitnąć w październiku! By jeszcze bardziej zachęcić wiosnę…
Wiosenna wycieczka do Śnieżycowego Jaru
21 marca 2009Kiedy w zeszłym tygodniu, w naszym ogródku zaczęły nieśmiało zakwitać małe kwiatki śnieżyczki przebiśnieg, wiedzieliśmy już, że czas wyruszyć na wycieczkę do Śnieżycowego Jaru. Czasu, by zobaczyć białe połacie śnieżycy wiosennej, jest niewiele, bo kwitnie ona zaledwie 2-3 tygodnie, zazwyczaj w połowie marca. Termin ten może się też trochę zmieniać w zależności od intensywności mrozów. Na szczęście, nasze małe ogródkowe przebiśniegi, przypominały nam przez cały tydzień o planowanej niedzielnej wyprawie. Na początku naszej wycieczki, zatrzymaliśmy się w XVII-wiecznym,…
Grey Owl „Sejdżio i jej bobry”. Pamiętam, że gdy jako dziecko czytałam tę książkę, marzyłam by pojechać kiedyś do Kanady i tak jak indiańskie dzieci zaprzyjaźnić się tam z bobrami. The story of Grey Owl Okazuje się, że bobry spotkać można też znacznie bliżej. Nawet bardzo blisko domu. Czasami wystarczy wyjść na spacer. Tak jak moja siostra, która opisuje jak to razem z dziewczynkami spotkała ślady bytowania bobrów, bardzo blisko Poznania, w zakolach rzeczki Głuszynki. “Ostatnie zimowe…
Grypa, którą straszono nas już w pracy, w szkole i w przedszkolu, dotarła jednak i do naszego domu. Od kilku dni, świat oglądamy tylko przez okna. Zdumiewa nas, jak wiele ciekawych rzeczy obserwujemy w miejscu, które znamy przecież już od dawna, ale obserwacji któremu nie poświęcamy na co dzień aż tyle czasu. To miejsce to nasz ogród, opanowany teraz zimą przez stadko kolorowych sikorek.…
Dawno, dawno temu żyli na świecie mąż i żona, oczekujący urodzenia dziecka. Okno ich domku wychodziło na przepiękny ogród czarownicy i gdy któregoś dnia, żona ujrzała w nim, rosnącą bujnie roszpunkę, zapragnęła ze wszystkich sił ją skosztować. Oboje wiedzieli jak niebezpieczne jest wejście do ogrodu, ale mimo to dwukrotnie udało się mężowi przynieść żonie zielone listki. Jej apetyt wzmagał się i mąż po raz trzeci zakradł się do ogrodu. Tym razem czarownica już na niego czekała i w zamian za…