Wypiliśmy ją dzięki Zosi, która przygotowała wczoraj dla nas taki prezent……
…okazał się szczęśliwy dla obu dziewczynek. Przyjemnie kończyć rok szkolny w gronie prymusów:) Kolejny rok będzie dla nich przełomowy. Klasa Zosi – przyszli czwartoklasiści – rozstała się z ukochaną Panią, która uczyła ich od zerówki. Każdy otrzymał od niej koniczynkę z życzeniami i z określeniem wyróżniającej każdego cechy. Zosię nazwała Pani mianem „klasowej erudytki”. Założę się, że miała na myśli jej skłonność do nieustającego mówienia, co widać nawet na zdjęciu dokumentującym szkolne rozdanie dyplomów;)…
Zosia sprawiła nam niespodziankę. Projekt koszulki, który wykonała w czasie Festiwalu Designu i Kreatywności w poznańskiej Concordii, okazał się projektem wygranym:) Zwycięską pracę wytypował Czesław Mozil i ekipa marki Czesiociuch. Miło mi było zobaczyć dzieło laureatki, która – jak się okazało – nie informowała nas o wszystkich swoich działaniach twórczych w czasie festiwalowej gorączki kreatywności:)…
W Zambii
26 lutego 2013Zaletą posiadania starszych dzieci jest…nie, nie, wcale nie pozostawiamy dziewczynek samych wieczorami w domu:) Cieszymy się za to coraz częstszymi wyjściami na wydarzenia, które nie są już dedykowane tylko dzieciom, np. na koncert jazzowy, na który zabraliśmy Rozalię. Na czwartkowym spotkaniu w poznańskiej Cafe Misja towarzyszyły nam obie dziewczynki. Wszyscy więc mieliśmy okazję posłuchać opowieści wolontariuszki, która spędziła kilka miesięcy w Zambii, w ośrodku dla tzw. dzieci ulicy, prowadzonym przez polskiego misjonarza, brata Jacka Rakowskiego.…