Wczoraj powrócił do nas na chwilę bożonarodzeniowy nastrój. Wszystko za sprawą baletowej opowieści wigilijnej „Dziadek do Orzechów”. Jej czar potęguje się właśnie zimą, kiedy zziębnięte dzieci zasiadają na widowni, a na scenie trwają przygotowania do Wigilii i zapalają się świeczki na ogromnej choince. Urok „Dziadka do Orzechów” tkwi oczywiście w muzyce, w sztuce baletu, choreografii, ale też w dużej mierze w scenografii. Ta, którą możemy oglądać w poznańskim Teatrze Wielkim, podkreśla baśniowy nastrój. Gra świateł, wirujące płatki śniegu i kwiatów,…