W tym roku odwiedził nas niezwykły św. Mikołaj. Okruchy na talerzyku i krople mleka na biurku były akurat do przewidzenia. Podobnie jak buty pełne przeróżnych drobiazgów. Ale uprowadzenie połowy rodziny w przestworza? Mikołajem okazała się na szczęście, dobrze nam znana, ciocia Kasia, która zabrała dziewczynki na tygodniową wyprawę do Barcelony. Cała trójka obiecała nam blogowe relacje z wycieczki.…
Nie wiem czy Napoleon podziwiał urodę tego miejsca. Zatrzymały go chyba innego rodzaju atrakcje. Na skraju lasu, jego wojska znalazły studnię z szampanem. Pokazywałam Wam ją w sierpniu (TUTAJ). Źródło musiało zostać całkowicie wyeksploatowane, więc dziś nic już nie zatrzymuje współczesnych wędrowców.…
Pożary, paleontolodzy przy pracy i lew na peronie
17 października 2015Mecz tenisowy, straszne wypadki drogowe, nocne życie w wielkim mieście i dojenie krów w pobliskiej wiosce…Wszystko to obserwują pasażerowie miniaturowych kolejek przemierzających 1200 metrów torów zbudowanych w podpoznańskim Borówcu. Licząca ok. 250 metrów kwadratowych makieta powstaje na prywatnej posesji już od 12 lat . Mimo, że często bywamy w tej okolicy odwiedzając moich rodziców, dopiero teraz udało nam się obejrzeć toczące się tak blisko nas miniaturowe życie.…
Pobrali się w roku 1887. Stanisław miał 32 lata, Gabriela 18. Zamieszkali w małej wielkopolskiej wiosce o nazwie Łódź, która swą nazwę zawdzięcza podobno ciekawemu położeniu między dwoma jeziorami, ale zapewne również rodowi Łodziów, pierwszych właścicieli wsi. Gabriela i Stanisław zamieszkali w domu stojącym naprzeciw urokliwego, drewnianego kościółka, krytego wówczas strzechą.…
Nasze miasto to nie tylko średniowieczne mury. Historia jego rozwoju i architektury wiąże się też z późniejszą twierdzą, której koncepcję rysowano na mapach i przez dziesięciolecia budowano z cegieł i betonu. Dziś zostały po niej ślady w układzie miasta i w nielicznych, możliwych od odwiedzania fragmentach fortyfikacji. Wyobrażenie o tym dawnym świecie, daje wizyta w Forcie III. Jego pozostałości znajdują się na terenie poznańskiego Zoo, które jeszcze w latach 70. miało plany by zagospodarować przestrzenne lochy jako delfinarium! Poprzestano na…
Skansen w Sanoku to dla nas bardzo urokliwe miejsce. Nie wiem czy typowe miasteczko galicyjskie, a zwłaszcza pobliska wieś, były takowymi dla ich mieszkańców. Dla wielu pewnie nie, ale wielu wiąże przecież z nimi najcieplejsze dziecięce wspomnienia. Do zgromadzonych w skansenie zagród bojkowskich i łemkowskich wracają podobno nieraz wysiedleni z Bieszczad dawni mieszkańcy górskich wsi. Tu mogą spotkać się ze swoimi wspomnieniami, często przecież bardzo trudnego życia.…
Te miejsca odwiedziliśmy w kolejnych dniach naszych Bieszczadzkich eskapad. Na Połoninę Wetlińską weszliśmy z Przełęczy Wyżniej. To łatwy i bardzo popularny szlak. Na szczęście, już na połoninie wystarczy trochę oddalić się od zatłoczonego obszaru schroniska Chatka Puchatka by cieszyć się bieszczadzkimi widokami……