Dlaczego miasta otaczano kiedyś murami, kto je wznosił i czy dobrze jest współpracować?…
W ogrodzie mojej babci nie było trawnika. Rozkładałyśmy koc pośród krzaczków truskawek lub pod winogronem. Miałyśmy swoje lalki, mnóstwo szmatek i starszą kuzynkę Anię, której chciało się szyć. Ubranka, które dostawały nasze lale nie były wymyślne. Spódniczki na gumce, bluzka z dwóch zszytych razem kawałków materiału…dla nas były wspaniałe!…
W Zambii
26 lutego 2013Zaletą posiadania starszych dzieci jest…nie, nie, wcale nie pozostawiamy dziewczynek samych wieczorami w domu:) Cieszymy się za to coraz częstszymi wyjściami na wydarzenia, które nie są już dedykowane tylko dzieciom, np. na koncert jazzowy, na który zabraliśmy Rozalię. Na czwartkowym spotkaniu w poznańskiej Cafe Misja towarzyszyły nam obie dziewczynki. Wszyscy więc mieliśmy okazję posłuchać opowieści wolontariuszki, która spędziła kilka miesięcy w Zambii, w ośrodku dla tzw. dzieci ulicy, prowadzonym przez polskiego misjonarza, brata Jacka Rakowskiego.…