„Tamtego roku, 1942, rodzina maharadży posłała dzieciom do osiedla wielbłąda obładowanego darami. Księżniczkę Hershad Kumariji i jej rodzeństwo również zaproszono na świąteczne spotkanie”…
W Grecji, w Arabii Saudyjskiej, na Haiti i …gdzieś bardzo daleko…
13 sierpnia 2013…czyli nasze filmowe wrażenia z poznańskiego festiwalu filmowego Transatlantyk 2013. Dziewczynki odpoczywają u cioci, więc wraz z ich tatą mogliśmy cieszyć się większą swobodą wieczornych wyjść:) Mimo nieobecności własnych, towarzyszyły nam dzieci festiwalowe… Córka („I Kori”) Film Thanosa Anastopoulosa o współczesnym kryzysie, szczególnie wyraziście widocznym w Grecji, w której toczy się akcja i życie czternastoletniej Myrto. To również uniwersalny film o rzeczach, które kryją się za słowem kryzys – o chciwości, braku odpowiedzialności za innych, braku zasad moralnych i stracie…
W Zambii
26 lutego 2013Zaletą posiadania starszych dzieci jest…nie, nie, wcale nie pozostawiamy dziewczynek samych wieczorami w domu:) Cieszymy się za to coraz częstszymi wyjściami na wydarzenia, które nie są już dedykowane tylko dzieciom, np. na koncert jazzowy, na który zabraliśmy Rozalię. Na czwartkowym spotkaniu w poznańskiej Cafe Misja towarzyszyły nam obie dziewczynki. Wszyscy więc mieliśmy okazję posłuchać opowieści wolontariuszki, która spędziła kilka miesięcy w Zambii, w ośrodku dla tzw. dzieci ulicy, prowadzonym przez polskiego misjonarza, brata Jacka Rakowskiego.…
Miała zaledwie 10 miesięcy, gdy wraz z rodzicami przeprowadziła się na małą grenlandzką wysepkę, do prymitywnej chaty w innuickiej osadzie. Dla jej ojca była to pasja, ale i codzienna praca. Na Grenlandię wyruszał tak jak my do biura;) Walter Herbert był sławnym polarnikiem, ale mimo, że był pionierskim zdobywcą bieguna północnego, uczestnikiem pierwszej trans-arktycznej ekspedycji, codzienne życie z rodziną wśród niedostępnych lodów nie było łatwe. „Mała czerwona chatka, która na najbliższe dwa lata miała stać się naszym domem, wyglądała…
Zabawa w „białego człowieka”
16 kwietnia 2011Czy bawiliście się w Indian? Moja siostra i ja zamierzałyśmy kiedyś wyruszyć na prerię by spotkać prawdziwych Indian. Przygotowywałyśmy się więc do tego czytając wszystkie dostępne nam książki, ucząc się języka gestów i wyszywając białe tenisówki koralikami by zamienić je w mokasyny:) Nie przypuszczałam wtedy jednak, że jakieś indiańskie dzieci mogły kiedyś spędzać czas na czymś tak nudnym, jak zabawa w „białego człowieka”! Mimo całej mojej znajomości „indiańskich lektur”, dopiero teraz trafiły do mnie wspomnienia, które spisał, urodzony w…
Afrykańskie ciasto na cześć poznańskiego podróżnika
4 czerwca 2010Kiedy rozpoczynałam lekturę książki „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd”, zastanawiałam się kim naprawdę był ten szalony Poznaniak, który jako pierwszy w świecie, samotnie przemierzył Afrykę – z północy na południe i z powrotem. Tę niezwykłą historię z lat trzydziestych przypomniał Łukasz Wierzbicki, który przeczesując archiwa, zebrał listy i zdjęcia Kazimierza Nowaka z afrykańskiej, pięcioletniej wyprawy. Początkowo, ten skromny podróżnik, który na rowerze, pieszo, konno i łodzią przebył 40 tys. km, wydawał mi się po prostu bardzo nierozważny. Zostawił…
Dzieciństwo w starożytnej Grecji
13 marca 2010Historia o Filemonie i Baucis przeniosła nas na jakiś czas do starożytnej Grecji. Dziewczynki całkiem sporo już o niej wiedzą, zwłaszcza starsza – po tegorocznych lekcjach historii w szkole i ostatniej lekturze „Przygód Odyseusza”. Młodszą interesowało najbardziej codzienne życie greckich dzieci i jej starsza siostra opowiedziała jej o spartańskich niemowlętach zrzucanych ze skały. To chyba najbardziej znany wątek związany z życiem w Sparcie – jednym z głównych polis greckich. Podstawowym źródłem wiedzy o wychowaniu w Sparcie jest „Żywot Likurga”…
Jak zbudować igloo
19 lutego 2010Ilość śniegu, który przysypał w tym roku nasz ogród, wystarczyłaby pewnie na zbudowanie solidnej osady igloo dla gromadki Innuitów. Nie znamy niestety jednak żadnego, który pokazałby nam jak się takie igloo buduje. Odważyliśmy się więc tylko na wykopanie śniegowego tunelu na tarasie, którym można przedostać się z domu do ogrodu. Z naszej budowli byliśmy bardzo dumni, ale tylko do czasu, kiedy zobaczyliśmy zdjęcia z lodowo–śniegowych hoteli, których sporo powstaje w Finlandii, Szwecji czy Kanadzie. Ciekawe czy Innuitom spodobałby się…