Na naszym ogrodowym murku skalnym rozrastają się rojniki.
To niesamowite jak te małe, ale silne roślinki potrafią znaleźć dla siebie miejsce w najwęższej nawet szczelinie między kamieniami.
Ostatnio pracowałam trochę przy poszerzaniu naszego skalniaka i część roślinek trzeba było przesadzić. Pomyślałam, że część małych rojników może zostać wykorzystana przez moją córkę do stworzenia własnego skalniaczka.
Postanowiłyśmy wykorzystać do tego celu jedną z pozostałych jeszcze po budowie płotu, cegieł „dziurawek”. Kiedy podniosłyśmy pierwszą, z leżących na stercie cegieł, okazało się, że mrówki ukryły pod nią swoje jajeczka.
Dłuższą chwilę przyglądałyśmy się w jakim pośpiechu przenoszą je w niżej położone zakamarki, by ocalić swój „żłobek”.
Więcej już im nie przeszkadzałyśmy i zabrałyśmy się za prace ogrodnicze. Z założeniem ceglanego skalniaczka poradzi sobie bez trudu każdy pięciolatek. Dziurki w cegle należy zasypać ziemią i w każdą z nich posadzić małego rojnika.
O skalniaczek nie trzeba już właściwie więcej dbać, bo roślinki poradzą sobie znakomicie same. Ja staram się tylko powstrzymywać moją córkę przed ciągłym podlewaniem swojego małego ogródka, bo wtedy niestety nie dotrwałby do powrotu z kolonii jej starszej siostry, której ma zostać z dumą zaprezentowany:)
Komentarze
Śliczny 🙂