Nasza kolejna wizyta w poznańskim budynku z Pegazem i miejsce pod ogromnym żyrandolem:) Opera „Jaś i Małgosia” Engelberta Humperdincka, po raz pierwszy wystawiana w Poznaniu…
Libretto, napisane przez siostrę kompozytora różniło się trochę od oryginalnej baśni, ale jej sens pozostał ten sam. Dzieci na pewno nie mają szans się nudzić, zaskakuje ilość nagromadzonych efektów specjalnych. Na scenie pojawia się teatr cieni, ogromna kukła, połyskujący w ciemności las, postacie znane z innych baśni, iluzjonistyczne efekty związane z kulminacyjną „sceną piecową”:)
zdjecia ze spektaklu pochodzą ze strony Teatru Wielkiego w Poznaniu
Nam spodobały się pierniczkowe karty, jako ciekawa forma programu. Pomysł zastosowano już przy okazji spektaklu Piotruś i Wilk, ale tym razem autorami rysunków na kartach były dzieci biorące wcześniej udział w konkursie na plakat operowy.
Kartami zagraliśmy w domu w memory, a oryginalne dziecięce prace można było oglądać w czasie antraktu…
Wtedy też dzieci oprócz rozruszania nóżek na czerwonych dywanach, mogły ozdobić wyklejankami papierowe pierniczki…
Nasz Teatr Wielki jest coraz bardziej przyjazny dzieciom:)
/
Komentarze
Wyglada bardzo fajnie. Czy dzieciom sie podobala?
Tak, dzieciom i nam też:) Bardzo nowoczesna forma, było na co popatrzeć i miło posłuchać.
A czy planujecie kolejne takie wydarzenia?