Powoli dopada nas już jesienna słota, warto więc zaglądać częściej do takich miejsc jak Czytogruszka. My zajrzeliśmy i wzięliśmy udział w rodzinnych warsztatach pieczenia fairy cakes, które prowadził po angielsku Simon Harris. Było jak zawsze energetycznie i wesoło, a dodatkowo ciepło i pachnąco 🙂
Nie tylko piekliśmy, rozmawialiśmy o składnikach kulinarnych i uczyliśmy się rozbijać jajka jedną ręką;) ale też bawiliśmy się w zgadywanki.
Lepiej jednak niż w słowach, opisać nasze angielskie kucharzenie zdjęciowo! Oto efekty naszej zabawy…
/
Komentarze