Oczywiście! Ale tylko taką, którą zabraliśmy z Poznania by pokazać jej krainę bamberskich przodków. Przybyli oni do podpoznańskich wsi na początku XVII wieku by, dzięki swojej pracowitości i kulturze rolnej, odrodzić je po wojnach i wszelkich plagach. Po latach integracji, stali się ważnymi mieszkańcami miasta, współtworząc jego gwarę i koloryt. Bamberka, nosząca charakterystyczny strój wykształcony z elementów frankońskich, mieszczańskich i wielkopolskich, towarzyszy nam w czasie wycieczek po Poznaniu. Musieliśmy więc zabrać ją do Bambergu, który odwiedziliśmy jadąc na wakacje do…
Kiedy ponad 20 (!) lat temu intensywnie zwiedzaliśmy z mym mężem Berlin, obiecywaliśmy sobie, że wrócimy tu zapewne nie raz. Po pierwsze dlatego, że to przecież tak blisko Poznania, a jeszcze, że tyle tu do zobaczenia, że trzeba to wszystko będzie pokazać dzieciom. Tak mijały lata, a Berlin nie pojawiał się w naszych planach wycieczkowych. Ja przez kilka tygodni w nim pracowałam, objeżdżając popołudniami na rowerze okoliczne parki, a dzieci zdążyły do niego dotrzeć wraz ze szkolnymi wycieczkami organizowanymi z…
Pożary, paleontolodzy przy pracy i lew na peronie
17 października 2015Mecz tenisowy, straszne wypadki drogowe, nocne życie w wielkim mieście i dojenie krów w pobliskiej wiosce…Wszystko to obserwują pasażerowie miniaturowych kolejek przemierzających 1200 metrów torów zbudowanych w podpoznańskim Borówcu. Licząca ok. 250 metrów kwadratowych makieta powstaje na prywatnej posesji już od 12 lat . Mimo, że często bywamy w tej okolicy odwiedzając moich rodziców, dopiero teraz udało nam się obejrzeć toczące się tak blisko nas miniaturowe życie.…
Muzyka z „Dziadka do Orzechów”, od czasu gdy dzieci obejrzały baletowe przedstawienie w Poznaniu, intensywniej towarzyszy naszemu życiu. Ostatnio, mieliśmy również okazję spotkać mnóstwo prawdziwych, drewnianych figurek dziadka do orzechów. Taką figurkę można kupić, jako pamiątkę z Norymbergii, miasta w którym rozgrywa się akcja opowieści Hoffmann’a.…