Podróże z dziećmi Wszystkie kategorie

Słonie z Hamburga

11 lipca 2009

 

Po niedawnej wizycie dziewczynek w poznańskiej słoniarni, nasze domowe słoniki otrzymały nowe, wygodne lokum i wydają się być teraz o wiele bardziej zadowolone:)

Słoniarnia w naszym ogrodzie

Na zdjęciu widać gumowego słonika, którym bawiłam się jeszcze jako dziecko. Jego identyczny towarzysz, powinien wciąż pozostawać w zbiorach mojej siostry.

Na spacer do ogrodu, wyszły również afrykańskie drewniane słoniki, wyrzeźbione przez ludowych artystów z Rwandy i Kamerunu. Taką rzeźbę możecie kupić w naszym sklepie, wspomagając tym samym naukę i dożywianie dzieci z krajów Trzeciego Świata.

Drewniane słoniki - cegiełki

Słonie, które przebywają w ogrodach zoologicznych, są słoniami indyjskimi i takie też mieszkają w hamburskim zoo, w którym jakiś czas temu, odwiedziłam je razem ze starszą córką.

Słoń z Hamburga

Nie mają tak wygodnej jak w Poznaniu słoniarni, ale wydają się również wesołe i zadowolone, zwłaszcza gdy pałaszują podawane im przez zwiedzających owoce i warzywa.

Słonie pałaszują

Do dzisiaj zastanawiamy się też, czy hamburskie słonie nie urodziły się w jakimś cyrku, gdyż na swym wybiegu – kilka razy dziennie – popisywały się przed publicznością wymyślnymi sztuczkami.

Występ hamburskich słoni

Numer popisowy

Podobnie jak w Poznaniu, w Hamburgu również dzieci mają do dyspozycji sprężynowego słonia.

Słoń sprężynowy

Ogród zoologiczny, położony właściwie w środku miasta, jest bardzo piękny. Zachwyca nie tylko wspaniałymi zwierzętami, ale i świetnie utrzymaną roślinnością.

Ogród zoologiczny w Hamburgu

Bardzo dużo czasu spędziłyśmy też w ogromnym pawilonie orangutanów oraz przy wybiegu pawianów…

Pawiany

…przyglądając się małym zwierzątkom…

Świnki morskie w Hamburgu

…i trochę większym…

Lwy w Hamburgu

Niektórzy lokatorzy zoo, nie przejmowali się zwiedzającymi…

Kangury

…a niektórzy bardzo starali się z nimi zaprzyjaźnić…

hej, hej!

Wielogodzinną wędrówkę zakończyłyśmy na placu zabaw, gdzie zmęczone dziecko bardzo szybko odzyskało siły:)

Plac zabaw w hamburskim zoo

W Hamburgu spędziłam dużo czasu, ale słonie mieszkające w tamtejszym zoo, odwiedziłam tylko raz, kiedy w podróż służbową miałam okazję zabrać moją starszą córkę. Podróżując z dziećmi, mamy szansę odkryć, że – wydawałoby się – bardzo dobrze znane nam miejsca, kryją jeszcze zupełnie inne urokliwe zakątki, do których właśnie dzięki dzieciom możemy dotrzeć.

O tym co jeszcze można pokazać dziecku podczas pobytu w Hamburgu, napiszę już wkrótce…

Podobne Wpisy

Komentarze

  • Odpowiedz Z dzieckiem w Hamburgu | Pikinini 2 października 2009 o 22:55

    […] dzień warto spędzić w prześlicznym – opisanym już przeze mnie na blogu – ogrodzie zoologicznym, a kiedy pada – w świecie kolejek i miniaturowych miasteczek Wunderland lub w ciekawych, a […]

  • Odpowiedz