Tak jak i w zeszłym roku, przygotowujemy zimą karmniki i pożywienie dla ptaków.
Sikorki oprócz rozwieszonej słoninki (nie solonej!), otrzymują również, ulubione przez nie kulki tłuszczowe, które przyrządzamy same.
Czasami, oprócz oleistych nasion słonecznika czy konopi, można dodać też gotową mieszankę nasion dla ptaków. Te kolorowe kulki widoczne na zdjęciach, to witaminki z takiej właśnie mieszanki.
Wystarczy roztopić niesolony, zwykły smalec, dosypać do niego ziaren, orzeszków, suszonych owoców, płatków zbożowych i pozostawić do wystygnięcia.
Później formujemy kulki, przechowujemy je w lodówce i dokładamy sikorkom, tak by karmnik nigdy nie pozostawał pusty.
Czasami, kulki tłuszczowe można kupić w nylonowych siatkach. Lepiej jednak zdjąć je przed podaniem ptakom. Nylon może zostać połknięty i uszkodzić przewód pokarmowy.
Lepiej umieścić kulę w specjalnym karmniku, odwróconej doniczce, kubeczku lub – jak na zamieszczonym filmiku – w połówce orzecha kokosowego.
httpv://www.youtube.com/watch?v=Kcn1N17-4ik
7 komentarzy
Muszę spróbować Waszego przepisu na pokarm dla ptaszków. W naszym tradycyjnym karmniku zawsze znajduje się pokarm sypki , a na drzewach zawieszamy słoninę ze skórką .
W tym roku w karmniku panuje prawdziwy tłok , pokarm jest wyjedzony do ostatniej kruszynki , a co bardziej bystre ptaszki odwiedzają miskę naszego pieska .Tam też można się pożywić , tym bardziej ,że Rocky nie ma nic przeciwko ptasiemu towarzystwu.
Pozdrawiam Yrsa
Świetne te kulki, muszę je koniecznie zrobić. U mnie też ptasi tłok w ogrodzie. Karmnik cały czas jest obserwowany z drzew, a jak tylko zamknę za sobą drzwi już się zlatują. Tej zimy ptaki są prawie oswojone. Mam nadzieję, że odwdzięczą się wiosną pięknym śpiewem.
Wspaniałe Panie Dobrodziejki ! Kulki wyglądają bardzo apetycznie. My też dokarmiamy – głównie sarenki, bo ich u nas najwięcej , ale dla ptaków też karmnik wyszykowany. A dzieci mają tyle radości! Z przyjemnością czytaliśmy Wasz przepis i pewnie kiedyś skorzystamy 🙂 Pozdrawiamy serdecznie! Magda z Lusią i Arturem.
Yrso,
ciekawe czy kulki okażą się smaczniejsze od jedzonka dla psa:) Dla ptaków taki wyrozumiały Rocky to prawdziwy skarb!
Aniu,
jestem ciekawa czy u Was pojawiają się te same sikorki, które stołują się też u nas. Mieszkamy w końcu bardzo blisko:)
Magdo,
strasznie zazdrościmy tych sarenek do dokarmiania:)
[…] małych łakomczuchach i o tym jak zrobić dla nich smaczne jedzenie, można przeczytać także TUTAJ i […]
[…] ptaków kupujemy zazwyczaj dużo ziarna, którym obficie napełniamy nasze liczne karmniki. Czasami przyrządzamy im też tłuszczowe kulki, które uwielbiają. W tym roku, skuszone fotografiami z czasopisma Weranda, chciałyśmy zamiast […]
Również dokarmiamy nasze kochane dzikie ptaki. Zawsze kupujemy kule tłuszczowe i kolby. Mając pasję fotograficzną można zrobić rewelacyjne zdjęcia podczas dokarmiania 🙂