Po niedawnej wizycie dziewczynek w poznańskiej słoniarni, nasze domowe słoniki otrzymały nowe, wygodne lokum i wydają się być teraz o wiele bardziej zadowolone:)
Na zdjęciu widać gumowego słonika, którym bawiłam się jeszcze jako dziecko. Jego identyczny towarzysz, powinien wciąż pozostawać w zbiorach mojej siostry.
Na spacer do ogrodu, wyszły również afrykańskie drewniane słoniki, wyrzeźbione przez ludowych artystów z Rwandy i Kamerunu. Taką rzeźbę możecie kupić w naszym sklepie, wspomagając tym samym naukę i dożywianie dzieci z krajów Trzeciego Świata.
Słonie, które przebywają w ogrodach zoologicznych, są słoniami indyjskimi i takie też mieszkają w hamburskim zoo, w którym jakiś czas temu, odwiedziłam je razem ze starszą córką.
Nie mają tak wygodnej jak w Poznaniu słoniarni, ale wydają się również wesołe i zadowolone, zwłaszcza gdy pałaszują podawane im przez zwiedzających owoce i warzywa.
Do dzisiaj zastanawiamy się też, czy hamburskie słonie nie urodziły się w jakimś cyrku, gdyż na swym wybiegu – kilka razy dziennie – popisywały się przed publicznością wymyślnymi sztuczkami.
Podobnie jak w Poznaniu, w Hamburgu również dzieci mają do dyspozycji sprężynowego słonia.
Ogród zoologiczny, położony właściwie w środku miasta, jest bardzo piękny. Zachwyca nie tylko wspaniałymi zwierzętami, ale i świetnie utrzymaną roślinnością.
Bardzo dużo czasu spędziłyśmy też w ogromnym pawilonie orangutanów oraz przy wybiegu pawianów…
…przyglądając się małym zwierzątkom…
…i trochę większym…
Niektórzy lokatorzy zoo, nie przejmowali się zwiedzającymi…
…a niektórzy bardzo starali się z nimi zaprzyjaźnić…
Wielogodzinną wędrówkę zakończyłyśmy na placu zabaw, gdzie zmęczone dziecko bardzo szybko odzyskało siły:)
W Hamburgu spędziłam dużo czasu, ale słonie mieszkające w tamtejszym zoo, odwiedziłam tylko raz, kiedy w podróż służbową miałam okazję zabrać moją starszą córkę. Podróżując z dziećmi, mamy szansę odkryć, że – wydawałoby się – bardzo dobrze znane nam miejsca, kryją jeszcze zupełnie inne urokliwe zakątki, do których właśnie dzięki dzieciom możemy dotrzeć.
O tym co jeszcze można pokazać dziecku podczas pobytu w Hamburgu, napiszę już wkrótce…
Komentarze
[…] dzień warto spędzić w prześlicznym – opisanym już przeze mnie na blogu – ogrodzie zoologicznym, a kiedy pada – w świecie kolejek i miniaturowych miasteczek Wunderland lub w ciekawych, a […]