Dzieci w ogrodzie

Kredka

27 października 2012

Wytrwałe dążenie do celu przyniosło w końcu efekt.

Długotrwałe prośby i błagania nie były w stanie pokonać oporu rodziców, więc wdrożono też inne środki. W duchowym wsparciu swój udział miała zapewne „święta sosna”, materialne zaplecze zgromadzono dzięki kieszonkowemu i datkom od babci i dziadka. Nas najbardziej przekonało zaangażowanie, z jakim Zosia opiekowała się zgromadzonymi w ogrodzie stworzeniami: Małżusią, ślimakami i lokatorami owadziego hotelu. Samodzielnie, z pomocą pani bibliotekarki, zgromadziła też fachową literaturę i opanowywała niezbędną wiedzę.

Kiedy więc w skrzynce znalazłam ten list…

List

…postanowiliśmy dać dziecku i przyszłemu zwierzakowi szansę;)

Na drzwiach pokoju Zosi pojawiła się „Miesięczna lista…” z trzydziestoma pustymi karteczkami – wiodącymi w kierunku rysunku świnki morskiej – które powoli zapełniały się zdobywanymi plusami.

Miesięczna lista obowiązków

Po zakreśleniu ostatniego, Zosię czekał jeszcze test z wiedzy o śwince i opiece nad nią:) Zostaliśmy zasypani informacjami o pokarmie, który może spożywać (wykluczona fasola!), zabawach, które lubi (labirynty i drapanie pod bródką:) oraz kryteriach wyboru zdrowej świnki w sklepie (brak łysych placków i cichy oddech!) Całość wzbogaciła przygotowana prezentacja, której atrakcyjności przydał nasz nowy projektor.

Projektor episkop

Projektor Navir

Ostatecznie zgoda została wyrażona i Zosia zajęła się wyborem odpowiedniego lokum, domku i miseczki. W końcu przyszedł też upragniony dzień zakupu świnki i Kredka zamieszkała u nas.

Klatka i Kredka

Świnka Kredka

Miniaturowa kukurydza, którą posialiśmy wiosną zaowocowała i w dniu zakupu świnki dokonaliśmy też kukurydzianych żniw. Przydały się też rosnące w ogrodzie mlecze…

Kukurydza i mlecze w ogrodzie

…i nasz nowy domownik został przywitany ekologiczną ucztą:)

Menu świnki morskiej

Pieniędzy w skarbonce wystarczyło też na luksusowy transporter, w którym Kredka odbyła już swoją pierwszą podróż do weterynarza w celu ogólnego przeglądu zdrowotnego i przycięcia pazurków.

Świnka u weterynarza

Dziś mija tydzień odkąd jest z nami…

Nasza świnka Kredka

A obok klatki zaczyna powstawać już pierwszy labirynt do zabawy!

/

Podobne Wpisy

Komentarze

  • Odpowiedz Valentine 27 października 2012 o 07:22

    super! dzielna dziewczynka 😉

  • Odpowiedz Lisa Erikson 27 października 2012 o 14:26

    Każde dziecko powinno mieć swoje zwierzątko, to później piękne wspomnienia…

  • Odpowiedz Lirael 27 października 2012 o 18:53

    Zosi gratuluję konsekwencji w realizacji marzenia. Sposób, w jaki jej w tym pomogliście, jest niesamowity, plusy na drzwiach prowadzące do rysunku to kapitalny pomysł. Oby wszyscy tak odpowiedzialnie podchodzili do zwierzątka w domu jak Wy.
    Życzę Wam mnóstwa radości z Kredki, która mnie bardzo wzruszyła, bo wygląda prawie identycznie jak Pusia, którą miałam w dzieciństwie. 🙂

  • Odpowiedz Agnieszka (Pikinini) 28 października 2012 o 20:44

    Wraz z Zosią i Kredką dziękujemy Wam za miłe komentarze:)

    Z nowości:
    Kredka jest codziennie czesana specjalnym grzebykiem. Przemierzyła już też swój pierwszy labirynt zbudowany z klocków. Nic już się nas nie boi.

  • Odpowiedz Zobacz Więcej 29 października 2012 o 09:51

    Ten list jest po prostu uroczy 🙂 Bardzo dobrze, że dzieci posiadają swoje zwierzątka, przy nich także uczą się pewnych zachowań. Pozdrawiam!

  • Odpowiedz mamajul 9 listopada 2012 o 15:15

    od dzisiaj jestesmy posiadaczami projektora.
    Wielkie dzieki za piekną przesyłkę i upominki :).
    Kubeczki całe, reszta tez cała!
    Brawo panowie z ups :).

    Teraz podarki ukryte w chałupie czekaja na gwiazdke.
    Ale- wczesniej próba projektora.
    Jak go uzywac?
    Wiem- ma byc ciemno.
    Ma tez byc wkrecona załączona zarówka-jest.
    I co teraz zeby obraz był dos duzy jak na Waszych fotografiach?
    Bo jest mały.
    Działam w skrytosci i chce zrobic mezowi niepodzianke jak juz dzieciaki zasna. 🙂
    pzdr mamajul

  • Odpowiedz Agnieszka (Pikinini) 9 listopada 2012 o 20:51

    mamajul
    Z projektorem trzeba trochę pokombinować kręcąc soczewką z przodu, oddalając-przybliżając sam projektor. Niektóre obrazki są lepiej widoczne, z innymi jest większa trudność.
    Pozdrawiamy serdecznie

  • Odpowiedz evaporater 16 listopada 2012 o 22:24

    Jesteście SUPER! My-tj. Włó3kij & Mała Mi (mademoiselle Emnilda ) również kochamy świnuszki! P.S.Pozdrawiamy serdecznie całe PIKININI! P.S.II http://emnilda.blogspot.com/search?updated-max=2012-06-08T14:27:00%2B02:00&max-results=5&start=15&by-date=false

  • Odpowiedz Agnieszka (Pikinini) 17 listopada 2012 o 21:40

    evaporater
    “W sam raz dla Kredki ten kawaler! Piękny!” wykrzyknęła Zosia. Pozdrawiamy Gustawa i dziękujemy za miłą wizytę:)

  • Odpowiedz